Nauka planowania na rynku tydzień 18

w dniu

Sesja 36


Postanowiłem zamknąć pozycję nr 45 i ustawić 2 inne nawiązujące do tej. Niestety od razu napiszę, że nie mam odpowiedniego depo by obie pozycje się aktywowały, ale nie o to mi w tej chwili chodzi. Główną ideą jest poprawienie pozycji, która mogła by dzisiaj zostać aktywowana na SL. Rozbiłby tą pozycje na dwie, które ustawiłem.
Jak widać pomysł z zamknięciem pozycji i ponowieniem oceniam na bardzo dobry. Na ten moment cena jest prawie 17 pipsów wyżej niż wczorajsze zamknięcie pozycji, a do tego aktywował się setup, który wczoraj ustawiłem. Utworzył się isb i czekamy co zrobi cena. Więc, albo będzie B albo S.
Często jak widzę isb, to zastanawiam się nad ustawieniem na alibi B i S w tym samym czasie. Natomiast znając specyfikę isb czasami lepiej jest poczekać na wybicie, a później wchodzi zgodnie z sygnałem tego wyjścia.
Widać natomiast, że po negacji 2 pb po lewej stronie cena zatrzymała się w ich obrębie, co może świadczyć o możliwości wystąpienia ruchu S. Dlaczego tak myślę, bo negacja pb to silny sygnał w tym wypadku B, a cena jednak tego ruchu nie wykonała. Natomiast różnych wariantów możliwości jak zachowa się cena jest wiele, a mój punkt widzenia, to tylko jeden z nich.

Nial podpowiada, że nie mam się przejmować jeśli cena nie wykona ruchu jaki sobie założyłem lub zaplanowałem.

Jak widać na razie plan który sobie założyłem się sprawdził. Jednak teraz należało by rozważyć czy ph 129,8xx jest testowany i możliwe jest S, czy raczej będzie to tylko ruch korekcyjny i powrót do B?
Na ten moment czekam, bo depo nie pozwala na jakieś możliwości ustawiania kolejnych pozycji.

Ważne jest jednak to, że formacja isb zadziałała i można było wyciągnąć w okolicach 2R ustawiając klasycznie na wybicie ostatniej ś. z tej formacji. Z informacji przekazanych przez Maciej Goliński o inside barach na jednym z jego wystąpień (niestety nie pamiętam na którym) wynika, że po wybiciu z tej formacji nie zawsze musi się wydarzyć kontynuacja ruchu. W moim przykładzie ruchu S, a piszę o tym bo może się tak wydarzyć iż cena nie będzie szła S i nie mam co z tego powodu się przejmować.

Jak widać cena powróciła nad isb oraz testowała nowe maksimum tygodnia. Mogę żałować, że nie ustawiłem pozycji B lub, że nie wykonałem manewru jak przy pozycji nr 45 zamykając pozycję i ustawiając ponownie S. Niestety też nie zależy mi na tak złożonych wariacjach chociaż można by powiedzieć ważne by plus był z przodu.
Czyli tak de facto dopiero dzisiaj pojawił się setup na S, chociaż niestety jest to kolejny isb. Natomiast wydaje się, że najlepiej będzie jak obniżę R, tak bym mógł ustawiać różne warianty możliwego zachowania ceny niż męczyć się ustawiając tylko jedną pozycje ze względu na niski depozyt.

Zastosowałem sobie prostą zasadę, że dostępny kapitał dzielę na cztery części, co po kilku testach pokazało że powinienem móc otworzyć spokojnie 4 pozycje na rynku forex (walutach) i na ropie. Na razie na indeksie nie będę mógł ustawiać pozycji. Z testów mi też wyszło, że mogę zmniejszyć sobie R ponieważ dla mniejszych pozycji nie jestem w stanie skonsumować tak dużego R stąd zmniejszyłem ze 124 na 88zł.
Po kolejnych akcjach ceny postanowiłem przesunąć ph który był do tej pory. Jak widać w tym tygodniu na EURJPY mieliśmy kilka isb, które zostały rozegrane klasycznie i trzy razy wybicie nastąpiło S.

Bardzo interesująco prezentuje się konsola na kablu (GBPUSD) i akurat tutaj również mamy formację isb. Było lekkie naruszenie jej dolnej granicy jakby fałsz, ale na ten moment lokalizacja nie zachęca mnie do ustawienia pozycji.
Dzisiaj ostatni dzień tygodnia, który był ciekawy w akcję ceny i to jak się zachowywałem na rynku.
Z akcji ceny na GPW cieszy to, co widziałem na Mabionie (niestety nie udało się wsiąść do tego expressu), Biomedzie Lublin oraz CD-Project(tutaj miałem cufal).
O Biomedzie pisałem kilkukrotnie:

Czas na odpoczynek od FX, a nad GPW jeszcze myślę jak mógłbym zoptymalizować przeglądanie walorów, które mogą być ciekawe do obserwacji.

Komentarze

Prześlij komentarz