4. Niestety to wybicie było fałszem - Setup 2 został wybity na SL, dlatego ponowiłem tą pozycję

5 i 6 na koniec tego dnia ustawiłem jeszcze 2 pozycje na kontynuacje mojego scenariusza na re-test max D1.
Później popełniłem jeszcze jeden błąd zamykając pozycję 1, gdy wydawało mi się, że cena już podąża w dobrym kierunku.
Pozycję 1 zamknąłem w idealnym momencie do ustawienie pozycji S dla kontynuacji ruchu, który wykonał rynek.
Tak wygląda podsumowanie tygodnia - statystyka jest prosta ustawiłem 10 pozycji 3 były na plus, a 7 na minus - skuteczności 30%.
Ustawiłem też jedną pozycję na kablu (gbpusd).
Trudno mi, gdy analizując swoją historię widzę, że pojawiają się podobne błędny jak kiedyś, co zrobić by je wyeliminować i poprawić swoje działania na wykresie? Mnie często nasuwa się wniosek, że im niższy interwał tym mnie czasu na decyzje oraz większe prawdopodobieństwo by popełnić błąd.
Bo czy pierwszą pozycję nie mogłem ustawić z H1?
Tutaj dochodzę do bardzo ważnej kwestii - ucz się na błędach! Wiem, że rzeczą ludzką jest błądzić, ale w kontakcie z wykresami ma to jeszcze większy wydźwięk.
To że popełniam błąd jest czymś naturalnym, ale .... jeżeli popełniam błąd to wpływa to negatywnie na szereg moich decyzji i rzutuje na moje życie.
Dlatego dla mnie błędem jest to, że nie wyciągam z błędów odpowiednich wniosków, które moją mi pozwolić wyjść z błędnego koła błędów. Brak tej pracy nad błędami powoduje, że stoję w miejscu i się nie rozwijam. Często też skutkuje to skupianiem się nad rzeczami, które nie są ważne - od np. jaki interwały mam obserwować?
11.01
Jest sobota i mogę trochę poanalizować błędy które w ostatnim tygodniu się zdarzyły. Dzisiaj też do mnie doszła jedna ważna rzecz, że może za bardzo skupiam się na błędach a nie wzmacniam tego, co się jednak udało. Nie chcę powiedzieć, że mam olać błędy i nic z nimi nie robić, ale przez te lata głównie skupiałem się na nich i na ich rozwiązaniu zamiast zobaczyć również, co jednak się udaje, albo co warto wzmacniać.
Tym razem wykonałem 15 setupów z czego 5 było na plus, a 10 na minus, co daje 33% skuteczności. Niestety średnia strata (-28,6) jest większa od średniego zysku (13,3) stąd jest taki słaby wynik.
Idealnie ustawiłem pozycję tylko, że za wcześnie rynek zrobił jeszcze pewien ruch do góry by później zacząć spadać. Niestety później na zakończenie dnia udało mi się ustawić dwie dobre pozycje.
Gorzej było 10.01
Dla M5 na gbpusd najpierw ustawiłem się B, a później zmieniłem kierunek i dwa razy szukałem S.
Jednak setupy te rozgrywałem z M1 i szukając jak mi się wydawało lepszego momentu wejścia. Nie wiem dlaczego tak męczę się z tymi interwałami? Dziwne to jest by tyle lat mieć z tym problem. Jednak jeśli się nie ma planu to jest wysoce prawdopodobne by nie napisać pewne, że się błędy będą pojawiać.
Fakt, że gdybym dostatecznie długo patrzył na jeden interwał, to jest szansa, że w pewnym stopniu bym się go nauczył, co potwierdzają pozycje 6 i 7 EURJPY oraz 14 i 15 GBPUSD - nie mam tutaj ich zdjęć, ale one był ustawiane z M5 i M1.
Było jednak przy tym dużo emocji i stresu stąd wiem, że wolę mieć spokojniejszą głowę, a patrząc na ten wykres z M15 - widzę, że mogę również skutecznie ustawiać pozycję o ile będę słuchał wykresu.
13.01
1. Gold - B była reakcja ceny na 50% ruchu oraz formacja V - możliwy ruch na max dnia
R = 46,35zł
2. Gold - S negacja setupu 1 - R = 35,5zł
Po kilku godzinach wykres złota prezentował się tak
Rynek w tym okresie czasu był w konsoli.
Z niższego interwału - m15 widać, jak się taka konsola budowała. W danym dniu było kilka konsol nim cena ruszyła w danym kierunku.
3. EJ - B pb H1 - R = 91zł byłem spóźniony
4. GU - B - R = 112,5zł
5. EJ - B minimum D1 - R = 124zł
Również po spadku h1 4:00 cena przez 5h bujała się w tej właśnie świecy, którą opisałem jako trzymającą.
Na m15 tak prezentowała się ta spekulacja. Przy pozycji nr5 za dużo zaryzykowałem i relacja Z/Z była mnie niż 1.
6. GU - B nowe min R=54zł
Miałem niesamowitego fata bo pośpieszyłem się - ustawiłem pozycję w 10 minucie budującej się ś. m15 i rynek łatwo mógł wykonać czesanie SL i pójście B. De facto SL mógł wynieść poniżej 18zł, co nie zdarza się często ale w tym przykładzie się zdarzył.
14.01
Złoto i czajenie się na pozycję.
Jest ś. trzymająca której zakres stanowi zakres konsoli.
7. Gold - S ustawiłem zlecenie oczekujące po zakończeniu się m15, która budowała się na slajdzie wyżej.
R=33zł
8 i 9.
Ruch boczny uniemożliwił mi dobre ustawianie pozycji.
10. Ustawiłem też pozycję na kablu B
Jak widać była zyskowna, ale odczuwałem duży strach była ona zbyt duża w stosunku do kapitału jaki posiadam. Jak to na rynku bywa cena poszła wyżej, ale to co sobie krwi napsułem to moje.
Dla mnie to duży błąd bo mocno mnie to obciążyło na resztę dnia, a i noc nie spałem zbyt dobrze.
Można to było wszystko lepiej antycypować 😢.
16.01
Wczoraj ustawiłem 5 pozycji - 2 z ręki oraz 3 oczekujące.
11. EURJPY - ustawiłem się pod isb z D1 - czyli miałem nadzieję, że na sesji US zawrócą pod otwarcie.
Niestety był piękny impuls spadkowy.
12. Gold - mały epizod z ręki
Na pierwszej odwrotnej zamknąłem.
13. GBPUSD - ustawiłem 2 pozycje oczekujące na B
Dwie te pozycje przetrwały aż kilka dni. Tylko nie było zakładanego przeze mnie ruchu. W poniedziałek powstałą formacja pinbar i miałem nadzieję, że cena w kolejnych dniach zrobi kilka świec B. Jak widać minął tydzień i jesteśmy w tym samym miejscu.
Dokonałem 7 transakcji, z czego 5 jest zakończonych i uzyskałem 108zł na plus -chociaż zdają sobie sprawę, że dwie aktywne pozycje są zagrożone SL.
14. Złoto
Złoto jest głównym sprawdzą kosztów które poniosłem w 3 tygodniu zmagań z rynkiem. W początkowej fazie otwierałem zbyt duże pozycje i nie zwróciłem uwagi na szerszy kontekst.
EURJPY
Podobnie jak na złocie otwierane pozycje były zbyt duże i tutaj również nie odczytałem dobrze ruchu ceny.
Na interwale m30 widać, że brakowało odpowiedniego rozplanowania. Teraz dokładnie nie pamiętam ale domyślam się, że część pozycji w poniedziałku 13.01 była otwieranych na niższych interwałach.
Przeprowadziłem sobie prosty test rzutu monetą przypomniał mi się przy okazji oglądania
XPREAY MENTORSHIP 2025 - PRZYCZYNA ZYSKOWNOŚCI (3#). Wziąłem monetę 2zł i zacząłem podrzucać nią.
| | | | | | |
| | | | | | |
liczba rzutów | Po 102 | Po 162 | Po 265 | |
| Orzeł | Reszka | Orzeł | Reszka | Orzeł | Reszka |
| 44 | 58 | 72 | 90 | 128 | 137 |
wynik procentowy | 43,14 | 56,86 | 44,44 | 55,56 | 48,30 | 51,70 |
Kibicowałem bardziej by wypadał orzeł, ale jak widać w moim teście częściej wypadała reszka. Jednak wraz ze wzrostem liczby rzutów procentowy podział zbliżał się do po równo.
Robiłem sobie sesje po 14 - 20 rzutów i ze statystyk wychodzi mi jeszcze, że najdłuższą serię miałem siedem takich samych wyników - dwa razy była to seria z reszką a raz z orłem w wyniku. Trzy razy serie zakończyły się remisem.
Takie ćwiczenia ma pomóc zrozumieć, że w grach lub w dziedzinach gdzie występuje prawdopodobieństwo (lub statystyka) nie można pracować i przywiązywać zbyt dużą wagę gdy posiada się zbyt mała liczbę danych.
Cytat z książki: "Pułapki Myślenia " D. Kahneman
Jak rozmawiać o prawie małych liczb? Nie uwierzę, że ten nowy trader jest geniuszem, dopóki mi statystyka nie wyliczy jakie jest prawdopodobieństwo, że jego passa jest czysto losowa.
Książkę oczywiście polecam. Bez statystki nie obliczymy naszej skuteczności, a bez tego trudno mieć fundament na którym chcemy budować swoją strategię i siebie na rynku.
21.01
Bardzo mnie ucieszył ten wynik, ale od razu pojawiły się też myśli straty - szkoda że nie ustawiłem wyżej TP? Są to niepotrzebne myśli gdyż ten wynik daje mi naprawdę dużo. Nie pamiętam dokładnie ale R = 32zł Z=75,51zł wynika, że zysk wyniósł ok 2R.
Ustawiłem pozycję B widząc, że cena nie idzie niżej dla R = 14,14.
Obecnie pozycja jest nadal aktywna, a jej wirtualny zysk wynosi 7R.
Podobnie jak na eurjpy również na kablu szukałem dna z D1 i za pierwszym razem się nie udało.
Za drugim razem jednak pozycja została idealnie ustawiona podobnie jak wcześniej na EJ.
23.01
Wykonałem trzy setupy na kablu - jeden przetrwał na kolejny dzień.
NA EURJPY ustawiłem dwa setupy, ale w obu przypadkach nie jestem zadowolony z rezultatów. Natomiast miałem ustawioną dobrą wielkość pozycji i koszty nie były zbyt duże.
Jest to pierwszy tydzień, który zakończył się zyskiem.
Tydzień 5
27stycznia

Ustawiłem B dla EURJPY mając nadzieję na testowania otwarcia. Cena jednak całkowicie zmieniła kierunek jak się później okazało.
Tego dnia jeszcze raz ponowiłem pozycję dla EURJPY - jednak nadal nie było testu otwarcia D1 i W.
30 stycznia na EURJPY kolejny raz szukałem ruchu pod otwarcie D1 i kolejny raz takiego ruchu nie było.
Zamknęły mi się dwa setupy z poprzedniego tygodnia. We wtorek zabolało mnie, że nie ustawiłem jakiejś pozycji S dla czterech moich pozycji B i z perspektywy czasu miałbym fajną pozycje. Rynek w tym tygodni dla kabla jest dość płaski - może piątek coś zmieni?
Nie widząc jaka będzie kolejna świeca ciężko jest antycypować pewne wydawać by się mogło naturalne zachowania ceny. Ten tydzień zakończył się również na plusie.
Po styczniu koszt były większe niż zyski stąd zostało mi 88,9% zainwestowanej kwoty.
Dokonałem 54 transakcje z czego 18 było zyskownych - skuteczność 33,3%. Nie jest to pełny obraz ponieważ mam ustawione 3 aktywne pozycje, które są już na BE+, ale trudno powiedzieć jaki będzie ich rezultat.
Komentarze
Prześlij komentarz