Na razie mam katastrofę czasową w czwartek 9 września udało mi się spojrzeć jak kolejna pozycja nie siadła.
Po drugim tąpnięciu cena wypełniła przestrzeń do kolejnego poziomu. Trochę za długo jestem w tej pozycji zwarzywszy na ruch ceny.Ustawiłem się pod S na ropie ryzykując 100. Nie wiele brakło by poprzednia pozycja przetrwała.
A na koniec jeszcze rzut okiem na CD Projekt.
Komentarze
Prześlij komentarz