Nauka planowania #priceaction – dzień sesji 5

Tak wygląda rynek po wczorajszym dniu z dalszej perspektywy. Na razie rozpoczął się ruch B. Dopiero po godzinie 19:00 rozpoczął się ruch B, który wczoraj planowałem.
Gdy wrzuciłem ten slajd, cena zaczęła ruch S i zatrzymała się na 115,29.
Kilka sekund przed wejściem EU.
Na razie taki pomysł, chociaż skłonny jestem na razie o S myśleć.
Na razie realizuje się plan z poprzedniego slajdu. A co musi się wydarzyć, by plan z setupy się udał?
Źle się czułem przez te kilka minut, okazało się, że cena w pierwszej minucie budowania ś. zeszła po mój setup, a potem ponad 10 dłuuugich minut trzymała mnie za gardło.
Ale jak już ruszyli to z kopyta. Akurat już przesunąłem pierwotny TP. Natomiast dlaczego by nie wykorzystać tego ubezpieczenia jakim jest to zlecenie S - jak?
 Ustawiłem pozycje na B i przesunąłem TP ubezpieczenia na SL tej pozycji.
Tak to wyglądało po pewnym czasie.
Następnie dokładam kolejną i tutaj gdy to piszę zauważam, że popełniłem jeden mały błąd. Nie poczekałem, aż cena wykona odpowiedni ruch równy początkowego SL pozycji ubezpieczenia - dlaczego? Bo otwierając 2 pozycje B blisko siebie naraziłem się na stratę 2R, gdy zabezpieczony ruch wynosi ciut ponad 1R - jeśli rynek daje, to wykorzystać należy, ale warto nie dać się zrobić w bambuko.
No i dołożyłem kolejną, ale jak widać cena blisko było SL pierwszego B, ale ten pierwszy nie był jeszcze aktywowany, bo ustawiam zawsze pozycje oczekujące.
Tak wyglądało to z szerszej perspektywy, przedostatnia linia przerywana to TP mojego ubezpieczenia.
Długo mnie trzymali, bo tańczyli na moich pozycjach i tak skojarzyło mi się z teledyskiem - Madonna - Hung Up. Ja wprawdzie nie czekałem na telefon, ale na ruch ceny, który się wykonał.
 A tak przy okazji to ładna akcja ceny na minimum dnia. Mając wiedze ze slajdów mogę wam zadać pytanie. Czy wolałby by cena utworzyła nowy szczyt, czy nowe minimum?
No i pierwsze trofeum zostało pobrane. Przesunąłem SL pozycji 239 którą określiłem mianem ubezpieczenia - dlaczego?
Trochę nie wiem czy nie zbyt siłowo? Szczególnie, że mam tutaj pozycje otwartą.

Fakt, że sytuacja jest bardzo podobna do wczorajszej, ale mimo sporych emocji, to dzisiaj czuje się całkiem inaczej. Teraz gdy to piszę i również czekam na rozstrzygnięcie czuje większy spokój.
Być może fakt, tak pięknego w moim przekonaniu rozczytania ruchu ceny na wykresie, tak na to wpłynął. Na pewno też zamknięty jeden setup z tego plany odgrywa dużą rolę.
Jest inny komfort psychiczny bo obecnie ryzykuje, to co udało się uzyskać, a to powoduje, że w najgorszym scenariuszu będę na zero.

Jak widać akurat tutaj się nie udało, bo liczyłem najpierw na ruch S, a później B, ale czuje fajny potencjał w tym co robię. Szkoda, bo dzisiaj był idealny dzień i może po za nr 239, nie mogę sobie nic zarzucić. Nie wszystko udało się dobrze zrealizować, ale idę w dobrym kierunku.

Fajnie było to, że rynek dał kilka razy możliwość zamknięcia lub ustawienia BE dla 239.

Komentarze