∑ nauki i pracy na forex

Pokazuję wyniki mojej nauki i pracy jaką włożyłem by odnaleźć siebie na rynku forex. Trzeba przyznać iż trochę to trwa i dopiero z upływem kolejnych tygodni i miesięcy przyjdzie mi ocenić czy już siebie na rynkach finansowych odnalazłem?!?

Na razie mogę powiedzieć iż udało mi się powrócić do tego, co było wykonane w 2018 roku, który był jedynym dodatnim rokiem na runku. Natomiast ostatnie 2,5 roku trwałem w wielkim poczuciu bezradności i różnego rodzaju eksperymentach odnalezienia siebie przy próbach kontaktu z wykresami. Jednak nie traciłem żadnych pieniędzy, bo pracowałem na rachunkach wirtualnych, demonstracyjnych.



Należy jednak zwrócić uwagę, że jest tutaj kilka transakcji, które wystąpiły przy okazji. Chcę przez to powiedzieć, że nie jest to 100% poprawny wyniki, a jedynie pewien ogląd i podsumowanie tego, co przez ostatnie miesiące starałem się robić.
Dla mnie najważniejsze jest to, iż nie utraciłem kapitału. Nie jest to może jakiś wielki powód do dumy, ale to jest podstawia inwestowania - ochraniać kapitał. Miałem też szczęście, bo zakończyłem zmagania tuż przed wielkimi zawirowaniami, które są spowodowane konfliktem zbrojnym na Ukrainie. Przez szczęście rozumiem, iż nie uczestniczyłem w transakcjach obarczonych dużą zmiennością, która naturalnie się pojawia przy różnego rodzaju zawirowaniach światowych.

Przekazano mi kiedyś na forum https://www.forum.forexcity.pl (trzeba być zalogowanym by przeczytać) pewną prawdę - zacytuję fragment:
Ja osobiście myślę że zanim rozpoczniemy trading to wpierw musimy mieć pomysł na forex. Na podstawie tego pomysłu powinniśmy rozpisać cały plan postępowania łącznie z kosztorysem, planem finansowym i właśnie strategią. Na chwile obecna nie wyobrażam sobie tradingu bez rachunkowości, czyli rozpisania potencjalnych zysków i strat w przedziale 30, 50 albo 100 transakcji.
Tutaj widzę mój szkopuł - w 2018 roku zawierając większość transakcji z D1, wykonałem 89 transakcje, samo podsumowanie można obejrzeć na YT: PodsumowanieRoku2018. Podobnie jak w pracy ostatnich miesięcy raczej ochroniłem kapitał niż zarobiłem, chociaż była to dobra baza. 
Chcę jednak zwrócić uwagę, że by osiągnąć sukces i być dobrym w pracy z wykresami potrzebuję większej liczby transakcji, myślę nawet 200 czy 300?!? Nie da się jednak tego osiągnąć spokojnie czekając na odpowiedni sygnał akcji ceny (price action), a raczej to wymaga czasu licznego w latach. 
Tutaj dochodzę właśnie do pewnej konkluzji, bo zdając sobie sprawę z tego, że cały proces nauki i budowania kapitału może się tak wydłużyć oraz podglądając różne osoby pracujące na niższych interwałach próbowałem eksperymentować, co we wrześniu 2019 zakończyło się Czarny łabędź - wyczyściłem rachunek

Niestety popełniłem prosty błąd - nie powinienem eksperymentować na rachunku na którym pracowałem korzystając z przekazanej mi nauki TylkoPriceAction (projekt został wyłączony). Piszę o tym ku swojej przestrodze, a może i Ty czytelniku zdążysz wyciągnąć dla siebie odpowiednie wnioski.

No nic czas wziąć się do prawdziwej pracy ...


Komentarze