Szukam siebie na rynku FX 14

 

Trudno mi ocenić, a właściwie podjąć jakąś konstruktywną decyzję. 5 sesji cena dla dwóch moich otwartych pozycji się zatrzymała. Pozostaje pytanie zamykać, czy jeszcze poczekać? Nadal może się sprawdzić jeden z scenariuszy opisywany w poprzednim poście (nr 13 dla GBPUSD, oraz nr 11 dla EURJPY).

W tym wypadku widać, że ani B, ani S jakoś nie jest brane pod uwagę. Tutaj na ten moment mogę się posiłkować tylko dwoma pytaniami:
  • jaki jest trend?
  • co pokazuje niższy interwał H4?
Na razie dla ichimoku na interwale H4 nie widać nic co mogło by sugerować zmienię ruchu. Natomiast akcja ceny dla obu wspomnianych walorów pokazuję konsole.
Postanowiłem zamknąć pozycję nr 11 i tym bardziej żałuję, że nie udało mi się utrzymać pozycji B na tym walorze sprzed kilku dni. Nadal z tej perspektywy wydaje się, że może być S. Jednak z jakiegoś powodu cena się zatrzymała. Stąd chciałbym być bardziej elastyczny, a szczególnie, że na początku poprzedniego tygodnia ustawiłem B - czyli spodziewałem się takiego wariantu, ale nie udało mi się odpowiednio ustawić. 
Wczoraj był idealny moment, na B, ale bałem się kolejnego SL dla pozycji i straty. Mimo ogólnego niezadowolenia bardzo fajny ruch udało mi się złapać 😌.
Podobnie zamknąłem zlecenia dla GBPUSD. Przypomnę tylko, że były to dwa zlecenia jedno na B a drugie na S w tym samym czasie - nazywam takie ustawienie na alibi. Jak widać w tym przypadku taka kombinacja się udała. 
Następnego dnia spojrzałem iż cena jest niżej niż wczoraj i mogłem wyciągnąć więcej. Niestety mam tylko jedno okno czasowe, gdzie mogę rzucić okiem na wykresy. Z tego co widzę ma to wiele plusów, że nie zaglądam częściej. 
Zastanawiam się nad ruchami na ropie Brent??? Czy cena nie spadnie jeszcze raz do ph 60 - 58? Na razie podeszliśmy pod 50% zniesienia dużej ś. marubozu, która rozjechała ostanie obszary zmiany ruchu ceny jak walec. Dodatkowo widzimy, że otwarła się ona oknem bessy ok 70 punktowym. Na razie obserwuję, ale zastanawiam się nad S.

Kolejny tydzień się zaczął. Dzisiaj rano nie udało mi się zerknąć, co działo się w poprzednim tygodniu. Dopiero popołudniu w okolicach zamknięcia sesji EU zerknąłem na wykres. Miałem ciut czasu by rzucić okiem na niższy interwał.
Tak wyglądało to tuż po zajęciu pozycji. Czy cena dojdzie do hipotetycznego ph oznaczonego pytajnikami?
Nie wiele brakło by się udało, ale w tym wypadku się nie udało cena wróciła pod otwarcie, a ja przeniosłem już SL bliżej i aktywowało się zlecenie. Cena jednak podeszła pod ph. Dla mnie to była fajna lekcja akcji ceny.
Kolejny raz rzuciłem okiem na niższy interwał.
Tym razem ustawiłem S widzą taką strukturę ceny.
Był moment by zastanowić się nad planem B. Niestety robiłem co innego i tylko zerkałem jak rozwinie się sytuacja.
Kolejnego dnia zadziałał pewien bardzo dobrze znany mi mechanizm który można by nazwać niezastosowaniem się do tego, co chciałem zrobić - czyli brakiem planu A i B. 
Żałuję że teraz nie mam czasu dokładniej tego opisać, ale w skrócie chodzi o to, że przy zajęciu pierwszej pozycji myślałem, że kolejna świeca będzie jasna, a była ciemna. Nie miałem SL to czekałem, ale rynek nie zrobił tego co założyłem.
Z M15 widziałem, że jest pb i ustawiłem się dlatego pod jego obronę. Niestety nie miałem planu B, czyli na negację, a mi nie udało się wyjść wcześniej bo myślałem o innym możliwym wariancie.
Gdybym nie zamknął, to cena wywiozła by mnie dwa razy dalej. Szkoda, że nie ustawiłem zlecenia alibi dla pierwszej pozycji, bo wtedy mógłbym zgarnąć fajny ruch - tylko, że to tylko teoria, bo nie miałem aż tyle czasu by obserwować jak rynek buduje dalszy ruch. 

Komentarze