Nauka planowania na forex tydzień 5

Sesja 10

Udało mi się wprawdzie trochę boleśnie, ale przejść (a właściwie wrócić) do poprzedniego brokera. Tak jak opowiadałem w swoim nagraniu pozycje na kablu były zagrożone

Na razie okno zatrzymało ruch ceny S, a cena testuje maks z ostatniego tygodnia.
Nadal cena tkwi w konsolidacji i mam problem z tą ostatnią ś. bo to jest pb jako fałsz wyjścia ceny z konsoli, ale jeśli popatrzymy na D1...
to trudno jednoznacznie ocenić, że będzie zwrot ceny i S. Oczywiście może tak być, ale jeśli cena jednak zaneguje ten sygnał, to otworzy się przestrzeń, co również pokazywałem na nagraniu wyżej linkowanym.
Często jednak jest tak, że w takich sytuacjach się mylę. 

Zgodnie z zasadą konsoli, którą mnie nauczono cena może podejść pod SL - chyba że zadziała poziom równowagi w konsoli. Czy taki poziom istnieje z tego obrazy aż tak pewny bym nie był?
W pewnym momencie wyglądało to w ten sposób. Kolejnego dnia chwilę przed 9:00 cena zjechała znowu w ten sam rejon. Nie było możliwości zareagowania.
Miałem szczęście, bo cena nie zeszła po moją pozycję i nie wyciorała jej na SL. Myślałem również o B ale nie chciałem ustawiać pozycji w dwie strony w tym samym czasie.
Sesja 11
Ciężko się patrzy, gdy cena idzie tak jak się spodziewaliśmy, ale już bez fajnie otwartych pozycji - szczególnie nr 11. Widzimy tutaj 9 dzień zmagań rynku.
Ładnie widać jak niewiele brakło by pozycja nr 11 przetrwała oraz szybką stratę nr 12.
Sesja 12
Ustawiłem pod korektę do poprzedniego miejsca gdzie była akcja ceny.
Źle Wydaje mi się, że źle dobrałem parametry wejścia, a też nie zauważyłem isb i taką ciut jednak pro wzrostowy ruch ceny.

To był tydzień kilku zmian. Udało mi się dzięki ustawieniu dobrze jednej pozycji wypracować profit 70,68%.
Wynik taki wypracowany został dla pozycji nr 1. Kilka razy w ostatnim czasie próbowałem wyzerować licznik zawieranych pozycji dla mojej próby, stąd dokładnie było to 16 listopada podczas 4 sesji. Pozycja była prowadzona przez 3 tygodnie. Była to też ostatnia pozycja u brokera IC Markets, gdzie testowałem konto z wygodnym i wysokim lewarem 1:500. Jak wspomniałem następują pewne zmiany na Antypodach, a ja doszedłem do wniosku, że wrócę do europejskiego brokera u którego wcześniej tradowałem z lewarem 1:30. Same przejście nie było zbyt poprawnie przeprowadzone, bo popełniłem kilka błędów, które spowodowały utratę kapitału.
Tak prezentuje się statystyka dla tego konta, gdzie ostatnią próbę mierzyłem od listopada.
Slajd 1 statystyki zajętych pozycji.
Slajd 2 statystyki zajętych pozycji.
Slajd 3 statystyki zajętych pozycji. Cała próba trwała od 14 września i dobrze była opisana we wpisie Nauka planowania na rynku forex tydzień 0 oraz Zerowanie licznika i nauka planowania na rynku forex.

Całościowo próbna, która trwała kwartał wygląda tak. To co jest ciekawe, że przypomina mi to wykres z jedynego zyskownego dla mnie roku 2018.

Tak wygląda wynik pracy na rachunku demo przez cały rok 2020. Obrazem mówi sam za siebie, że nie udało mi się znaleźć przez cały rok odpowiedniej dla mnie przewagi na rynku. 

Wynik nie pozostawia złudzeń, że różne próby które podejmowałem nie przyniosły odpowiednich rezultatów. 

W tym tygodniu udało mi się ustawić dwie fajne pozycje na USDPLN.

Cały tydzień był trudny i przejściowy, bo zmagam się z odrzuceniem różnych myśli i koncepcji, które jak widać na statystyce za cały rok nigdzie mnie nie doprowadziły. Źle się z tym wszystkim czuję i chciałbym potrafić sobie z tym uporać oraz naprawić, to co się zepsuło.

Komentarze