Nauka planowania forex tydzień 4

 Sesja 8

Tutaj widzimy kilka pozycji, które miałem przyjemność ustawić dla GBPUSD. Nie wiele brakuje, a kolejna pozycja może być na TP. Dzisiaj był mocny wystrzał i cena mocno idzie do góry.

Ładnie też ustawiłem pozycje nr 16, 18 i 19, a szkoda, że nie udało mi się wcześniej zamknąć nr 22. Jednak ogólnie setupy na plus.
Myślałem, że kolejny dzień będzie bez ustawionych pozycji. Akurat następują zmiany u brokera z antypodów z którego konta korzystałem przy pracy z wykresami, stąd wróciłem na brokera u którego miałem konto wcześniej jednak z lewarem 1:30.

Niestety miałem ciut niewłaściwy moment zajęcia pozycji. Liczyłem, że z H4 może będzie isb.

Jednak cena zeszła na dół i zanegowała ruch z początku sesji EU. Na ten moment cena jest pomiędzy dwoma sygnałami pb z dnia wczorajszego dla H1 oraz wewnątrz ś. H4 obj. b między 1,339 a 1,326.

Ciekawą rzeczy zauważyłem na M5, bo okazało się, że cena na początku sesji poszła do góry po oknie hossy. Jak widać niefortunny był mój setup nr 3, bo akurat znalazł się w miejscu gdzie moglibyśmy pociągnąć ph - zadziałała na nim ładnie zasada zmiany biegunów.

Na koniec ustawiłem jeszcze jedną pozycję tym razem dla EURJPY dla interwał M30. Okazało się jednak, że dla lewaru 1:30 obie pozycje potrzebują znacznie większego depozytu stąd obniżyłem swoje R do 38 zł, bo konto u tego brokera mam w złotówkach. Niestety popełniłem też błąd przy ustawieniach konta, bo dla pierwszej pozycji mechanizm który używam do obliczania R obliczył wartość 162 zł, co uwzględniając obecne przyjętą wartość R, daje 4,26 R strat - czyli tak jakbym ustawił 4 odrębne pozycję, które przyniosły stratę. Dodatkowo konto posiada 3 zlecenia, które otwierałem przy okazji wcześniejszego testowania.
Można by rzecz pierwsze śliwki robaczywki dla startu na tym koncie.
Sesja 9

Zauważyłem, że cena jest nad otwarciem i gdyby cena chciała zanegować tego dużego pb z lewej strony to moment wejścia jest bardzo dobry.
Nie wiele zmieniła się od dnia wczorajszego. Bardziej klasycznie patrząc na to, co robi cena, to przypomina to kształtem chorągiewkę. Zobaczymy jak dzisiaj sesja zostanie rozstrzygnięta.

Ustawiłem na kontynuację ruchu B w pierwszej połowie godziny.

Kiepski mam humor po tych błędach na starcie. Znowu gdzieś głowa zajmowała się tym, co nie posuwa mnie do przodu. Natomiast są pewne rzeczy, które nie udało mi się przeskoczyć.
Trudny był dla mnie wczorajszy dzień. Ciężko było mi jakoś to ogarnąć. Ten mój cały proces dochodzenia do pewnych spraw jest długi i kosztuje sporo czasu. Na ten moment wiem jedno - na koniec dnia można osiągnąć dobre wyniki, a że u mnie końcem czy początkiem dnia jest np. 10:00 nic nie zmienia, by ustawiać ciekawe setupy PA.

Chciałbym większy nacisk w kolejnych tygodniach położyć na planowanie, czy wnioskowanie po tym jak cena się porusza i gdzie ew. mogła by się znaleźć.

Kilka słów podsumowania zawarłem w nagraniu na YT zwątpienie, emocje i smutek w 4 tygodniu.

Komentarze