Akcja ceny - tydzień 2-6 marzec

Post ten będzie aktualizowany codziennie w dniach 2-6 marca o ile będę miał coś do napisania związanego z moim kontaktem z rynkiem.
5 luty
Nie zrezygnowałem z pisania co dzieje się na rynku, ale niestety wpadłem w sidła overtradingu, co spowodowało, że nie miałem czasu po prostu pisać.
Nie wspomniałem o wielu ciekawych rzeczach, które akurat się wydarzyły. Docelowo pisane tutaj słowa będą moim dziennikiem inwestora, ale ze względy na wyzwanie 201 i wynikającą z tego dużą liczbę wykresów, wolałem to oddzielić.
Dzisiaj jedynie zdążyłem zrobić zdjęcie. Na szczęście nie było overtradingu, ale popełniłem jeden błąd. Odkąd stosuję niskie interwały zauważyłem dziwne zachowanie ceny na świece bez jednego z cieni i dotyczy to interwałów M1, M2, M5, M30 a i na H1 i H4 też to widziałem. Mianowicie jakby odklepywanie nieistniejących cieni.
Czy tutaj również to nastąpi?
6 luty
Jak obecnie wygląda rynek, skupię uwagę na dwa GBPUSD(kabel) i US30(Dow Jones).
To jaki ruch wykonuje teraz mnie boli, bo byłem blisko bym w nim dość przypadkowo ale jednak uczestniczyć.
 Wczorajszy ruch o tyle mnie zaskoczył, że nie było testowania drobnego okna z dnia.
Na razie ruch w hibernacji, i konsola od 6 ś.
Rynek szybko weryfikuje, to co dzieje się na niskim interwale.
Trochę szersza perspektywa i inny obraz.
Korekta po napłynięciu kolejnych informacji.

Nie zdążyłem zaryzykować. Ruch się pięknie zaczął.
Jak widać, bardzo ciekawy ruch i można go było z dwóch interwałów zobaczyć. Ciężej mi obecnie, bo czekam, a chciałbym coś ustawić. Czekam na kolejną okazję...
Na razie prowadzę pozycję 108.
Na razie cena testuje ph.
Czekałem na to, ale nie udało się. Potwierdziło się to też na wyższym interwale, była doji.
No ale mistrzem nie zostaje się po dwóch dniach po okresie destrukcyjnego uczestnictwa w rynku.

Podsumowując bardzo udany dzień. Niestety nie osiągnąłem dobrego rezultatu, ale zachowałem kapitał, a to jest ważne. Dodatkowo udany dzień, to nie taki w którym ma się dobre czy bardzo dobre wyniki, ale taki w którym trzymaliśmy się planu. Odpowiedniego i skrojonego pode mnie planu jeszcze nie mam, ale już wprowadzenie kilka dla mnie fundamentalnych elementów jak na razie sprawia, że czuje się dobrze.

Widać różnicę w zawartych informacjach z danego dnia, gdy wszystko przebiega płynie, a gdy nie ma tych informacji jak za dni 2 i 3 marca, gdzie nawet nie potrafiłem przygotować kilku slajdów i coś o nich opowiedzieć.
Najlepszym w tym tygodniu dniem był 4 marca, bo wtedy odpocząłem od wykresów.

Komentarze